SŁONECZNE MIASTO

Krótka powieść aut. Tove Jansson (tak, Tej Tove, od Muminków), to solidna literatura obyczajowa, która wyróżnia się osadzeniem dramatu spóźnionej/przedwczesnej miłości w szczególnym mieście, w którym „cisza była niemal przerażająca„. Gdzie nas autorka zaprowadzi?

Do specjalnie zaprojektowanego, uważnie zaaranżowanego i starannie utrzymanego, a równocześnie odstręczającego i nierzadko ponurego, pomimo zalewającego go słońca – Saint Petersburga na Florydzie.

Okładka książki proj. Anny Pol

Miasto – raj [?] ciche i spokojne, w którym „zawsze jest gorąco, a palmowe esplanady biegną wzdłuż błękitnego morza, ulice są proste i szerokie, a domy otoczone bujnymi krzewami i drzewami”. Autorka skwapliwie i z wyczuciem opisuje miasto osób w podeszłym wieku, a historie mieszkańców zderza ze sobą, czasem tragikomicznie, w przestrzeni która do nich „nie pasuje”.

Autorka tak wspomina pierwowzór powieściowego słonecznego miasta: Całe miasto, według tego, czego doświadczyłam, jest swego rodzaju przystanią do wymarszu i powrotu, otwartą możliwością ruszenia dokądkolwiek. Słoneczne miasto jest miastem kochanym, okropnym i pełnym życia.

Jansson Tove, 2017, Słoneczne miasto [przełożyła Justyna Czechowska], Warszawa: wyd. Marginesy, s. 5-219.