Światłoterapia? ET? Premiera Bloomliht miała miejsce latem ub. roku na Taiwan Lantern Festival w Hsinchu.
Bloomlights to seria (kolekcja) lamp ulicznych, opracowana przez Justusa Bruns’a i Mingusa Vogela z atlier VOUV.
Po „wyczuciu” człowieka, latarnia Bloomlight reaguje na przechodnia jak istota „czująca” – powoli pochyla się, aby się „spotkać”, jednocześnie rozwijając swoje płatki, emituje miękkie światło, podobnie jak mógłby to zrobić ciekawski „inny” – ET?.
Przechodzień doświadcza (wciąż) rzadkiego uczucia, że jest widziany a dostrzega i reaguje na niego przyjazna maszyna, podczas gdy pociesza go ciepły blask kwiatu.
Gdy człowiek odchodzi, Bloomlight stopniowo wraca do swojej pionowej pozycji spoczynkowej, zamyka swój „kwiatowy pąk” i przyciemnia światło, tak jakby nigdy nic się nie wydarzyło.
Czerpiąc inspirację z natury, Bloomlight na nowo odkrywa, czym może być oświetlenie uliczne: interaktywne, uspokajające, wzruszające -zapierające dech w piersiach. Filozofia Bloomlight obejmuje również odniesienie do zjawiska zanieczyszczenia światłem – światło kwiatu świeci jasno tylko wtedy, gdy jest potrzebne, przez resztę czasu jest przyćmione, nieobecne, co oddaje pole i nalezne z natury miejsce światłu gwiazd nad nim.
Miasto uleczy poezja w nas albo poetycka responsywność przedmiotów?
