Ta ciekawa i dobrze napisana książka przedstawia proces zmian w sposobach podróżowania po mieście, omawiając to zagadnienie na przykładzie Torunia. Dzięki analizie zmian na przestrzeni industrializacyjnego stulecia – na przełomie XIX i XX w., dostajemy spory zasób wiedzy o tym, jak zmieniała się jakość i prędkość podróży, natężenie, organizacja i regulacje (prawo, znaki drogowe) ruchu ulicznego. Autor szkicuje kolejne miejskie obrazy, które barwnie pokazują kiedy i dlaczego życie miejskie przyspieszyło, zaczęło zagarniać noc – tętnić miarowo znacznie dłużej i głośniej, niż dotąd. Dowiadujemy się, co i kiedy spowodowało, że piesi utracili pierwszeństwo w ulicznym ruchu, a zróżnicowanie w dostępie do nowoczesnych środków transportu sprawiło, że na początku ub. stulecia urzędnik mógł przemieszczać się po mieście dwa razy szybciej niż robotnik.
Wobec współczesnego wyzwania zapewnienia dostępności transportowej miast, publikacja jest pouczająca i pomocna, ponieważ daje wgląd w genezę czynników powodujących rozwarstwienie mieszczan, za sprawą niezanikającego zróżnicowania w możliwościach poruszania się po mieście.
Przy okazji, zastanawia, dlaczego autorzy nie weryfikują unikalności zaplanowanego tytułu swojego dzieła? Ta, to „Miasto w ruchu”_2 – pierwszą pozycję o takim tytule (aut. Jacek Wesołowski) omawiamy tutaj.
Bugowski Radosław, 2019, Miasto w ruchu. Toruń: Wydawnictwo Uniwersytet Mikołaja Kopernika.