Wsparcie doradcze i edukacyjne gmin, promocja dobrych praktyk rewitalizacyjnych, pomoc w realizacji gminnych programów rewitalizacji – to niektóre z planowanych do realizacji zadań w ramach trzeciej edycji inicjatywy Regiony Rewitalizacji.
Budżet inicjatywy rośnie wielokrotnie, z 10,6 mln (II edycja) do prawie 84 mln, następuje również korekta zakresu, bowiem prócz teoretyczno-metodycznych aspiracji I i II edycji, w tej pojawia się się perspektywa uzyskania przez miasta pomocy przy wdrażaniu konkretnych przedsięwzięć rewitalizacyjnych. Oczywiście pod warunkiem, że program rewitalizacji spełni(a) kryteria tzw. strategii terytorialnej (wg terminologii ustawy regulującej wdrażanie zadań dofinansowanych z UE w obecnej perspektywy finansowej – można się z nią zapoznać tutaj).
Inauguracja trzeciej edycji inicjatywy odbyła się 9 stycznia w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Podczas niej obecny wiceminister w tym resorcie, Jacek Protas, zdefiniował rewitalizację jako „kompleksowe narzędzie do stymulowania rozwoju i zmiany oblicza polskich miast„. Mamy dzięki temu pośrednie potwierdzenie, że póki co bark pomysłów na nowoczesne instrumentarium rozwoju urbanizacji, a promowanie rewitalizacji jako uniwersalnego narzędzia, dobrego na każda miejską bolączkę, będzie nadal trwało. Szkoda.