Miasto ma być przyjazne, inteligentne [SMART], zielone [GREEN], nieśpieszne [SLOW],
ma się nadawać na tworzywo [ekspresji] oraz, okazjonalnie – na sprzedaż.
Ma być też: demokratyczne, ekologiczne i tanie, powinno być dziełem [sztuki], motorem [rozwoju], projektem gospodarczym i obywatelskim …
Wymagam od miasta, w którym mam mieszkać,
asfaltu, kanalizacji, klucza od bramy, ciepłej wody.
Dowcipny i kulturalny jestem sam.
Napisał to, prawie sto lat temu, osiadły w Wiedniu dziennikarz,
eseista i dramatopisarz Karl Kraus [1874-1936].
Dużo się (nie) zmieniło?